Jednym z ważniejszych wydarzeń w polskiej tradycji łowieckiej jest święto przypadające na 3 listopada, czyli dzień Świętego Huberta, a tym samym Święto Myśliwych. Tradycje pielęgnowane przez myśliwych stanowią niezwykle ważny element kultury łowieckiej, gdyż przez oddanie czci i godne obchodzenie się ze zwierzyną wyrażają oni swój stosunek do kniei, z zasobów której korzystają.

Doroczne polowanie hubertowskie w naszym Kole poprzedziła msza święta, odprawiona w Hubertówce. Podczas mszy zebrani modlili się za zmarłych Kolegów oraz ot, by Święty Hubert darzył im w borze w nadchodzącym sezonie. Po mszy rozpoczęła się odprawa Myśliwych okraszona odegraniem sygnałów myśliwskich przez sygnalistę Szymona Karpa (syna naszego Kolegi Jacka). Po odprawie Myśliwi udali się w łowisko, gdzie rozpoczęli polowanie. Święty Hubert darzył nam w tym dniu i pomimo, iż poprowadzono tylko 3 pędzenia, na pokocie znalazł się dzik i lis. Królem polowania został Kolega Łowczy Tadeusz Kaczyński, a wice Królem Kolega Władysław Jakiel. Nie zabrakło także medalu dla Króla Pudlarzy, a zaszczyt ten przypadł w udziale jednemu z naszych Gości. Po zakończeniu polowania, wręczeniu medali, oddaniu hołdu upolowanej zwierzynie, Koledzy zebrali się w Hubertówce na wspólnej biesiadzie i opowieściach jak to dawniej w kniei bywało.

Darz Bór